home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Aminet 30
/
Aminet 30 (1999)(Schatztruhe)[!][Apr 1999].iso
/
Aminet
/
demo
/
mag
/
wpz-ymadlo02.lha
/
Ymadîo02
/
Teksty
/
036
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1999-01-12
|
6KB
|
162 lines
5 ð03º35Szalikowcy to teû ludzieð04º01
Gdy dostaîem od º58Vampyraº01
º10Antydresiarza#2º01 czytaîem chyba
wszystkie po kolei artykuîy w nim
zamieszczone. I nagle doszedîem do
artykuîu º58Lunaraº01 z º58Taskiº01 pt:
º10ð02"Przepraszam, czy tu bijâ?".º01ð00
Nie wiem czy autor byî tuû po
obejrzeniu relacji z zadym i wtedy
przypomniaîa mu sië ta sytuacja, a
moûe tak sië przestraszyî, ûe musiaî
sië z kimô tym podzieliê? Dla
przypomnienia podam, ûe º58Lunarº01 byî
îaskaw napisaê co sâdzi o
szalikowcach i w ogóle o kibicach.
Pisze, ûe w º10Poznaniuº01 (bo tam chyba
mieszka) sâ 3 kluby. Nie mieszkam w
tym mieôcie, ale mogë z caîâ
pewnoôciâ stwierdziê, ûe jest ich
wiëcej. Chyba, ûe Pyrlandia to aû
takie zadupie? No, ale mniejsza o to.
Najgorsze jest coô innego. Otóû º58Lunarº01
sam twierdzi, ûe nie interesuje sië
futbolem, a co za tym idzie nie zna
sië na kibicach. Nie zna kibiców, a
ich obraûa! To nie jest fair i
dobrze, ûe mogë sië broniê. Piszë
broniê, bo jestem wîaônie kibicem. Od
dîuûszego czasu kibicujë º10Legii
Warszawaº01 i º10Manchesterowi UTDº01. Mam
szalik pierwszego klubu i
reprezentacji Polski. Noszë je, ale
oczywiôcie tylko zimâ. Gdybym miaî
okazjë to latem teû bym zaîoûyî.
Obrazek zaîâczony do artykuîu byî
delikatnie mówiâc niestosowny
(przypomnë, ûe byîa to maîpa z
maczugâ). Bo kim sâ szalikowcy, tak
bluzgani przez º58Lunaraº01? Jako, ûe º58Lunarº01
nie jest ekspertem od piîki noûnej
spieszë mu z wyjaônieniem. Otóû
ogólnie fanów druûyn sportowych
dzielimy na dwie grupy. Pierwsza
zwana jest kibicami. Do niej naleûë
ja i wiëkszoôê sympatyków sportu. A
kim sâ kibice? No wiëc kibice to
ludzie, którzy zagrzewajâ do walki
swojâ druûynë, pomagajâ jej i
utoûsamiajâ sië z niâ. Kibic jest
czîowiekiem kulturalnym, czësto z
wyûszym wyksztaîceniem itp. Nie jest
zabijakâ opisanym przez º58Lunaraº01. Druga
grupa to kibole. Ci, których
spotkaîeô szanowny º58Lunarzeº01, to byli
wîaônie kibole. Nie sâ to ludzie mile
widziani na ulicach naszych miast,
stadionach i w ogóle wszëdzie. Sâ z
reguîy bezmyôlni, czasem gîupi i nie
myôlâ w niektórych sytuacjach. To sâ
najwiëksi fanatycy, gotowi do
bijatyki w kaûdej chwili. Na
szczëôcie jest ich stosunkowo
niewiele i mam nadziejë, ûe zniknâ.
To wîaônie kibole powodujâ, ûe na
przykîad º58Lunarº01 ma takie a nie inne
poglâdy. To oni powodujâ ômierê ludzi
podczas meczów, burdy i zamieszki.
Miëdzy nimi istnieje cicha liga. Kto
wiëcej zniszczy - ten lepszy. Sâ
przymierza, sojusze i normalne
dziaîania "wojenne". A tak na
marginesie to kibole º10Legiiº01 i º10Lecha
Poznaïº01 bardzo sië nienawidzâ.
Poczekaj tylko na mecz w º10Poznaniuº01 z
º10Legiâº01 to sië przekonasz. Nie wychodú
z domu!
Ale zastanówmy sië czy tylko
kibole sâ winni takiej, a nie innej
sytuacji na naszych stadionach. Otóû
nie! Z pewnoôciâ na kaûdym stadionie
powyûej IV ligi moûna wysîuchaê
piosenki: º10ð02"Zawsze i wszëdzie policja
jebana bëdzie"º01ð00. Czy to oznacza, ûe
biedni mundurowi sâ bici bez powodu
przez rozwôcieczone bandy kiboli?
Hmmm, po gîëbszym namyôle stwierdzam,
ûe nie. Owszem, tak jak pisaîem,
kibole czasem sië nie zastanowiâ, ale
czy sâ dzikusami? Teû nie. Oni sâ
normalnymi ludúmi jeôli idzie o
uczucia. Nie sâ cyborgami. Oni takûe
oprócz nienawiôci czujâ miîoôê,
przyjaúï, smutek itp. Tak samo jak
inni czujâ ûal i rozpacz. Tak samo
jak inni nie lubiâ byê poniûani. I tu
dochodzimy do koronnego argumentu.
Otóû ômiem twierdziê, ûe w duûej
mierze to kibole sâ prowokowani przez
policjë! Tak, to nie jest wymysî i
dyrdymaî. Jeszcze kilka tygodni temu
nie miaîbym na to dowodu, ale teraz
mam. Caîa Polska widziaîa jak policja
znëca sië nad Bogu ducha winnymi
ludúmi. Chodzi o mecz º10Janbud-Arka
Gdyniaº01 vs. º10Lechia Gdaïskº01 w III lidze
gdaïskiej. Gliniarze paîowali
bezbronnych, spokojnych ludzi,
których jedynym przestëpstwem byîo
to, ûe mieli na sobie ciuchy w
klubowych barwach, a w tym szaliki.
Kazali przy tym powtarzaê teksty w
stylu: ð02º10"Policja jest najlepsza"º01ð00 i
ð02º10"Marszczë freda co dzieï rano"º01ð00. Chyba
nie muszë pisaê co to znaczy. To
ubliûanie ludzkiej godnoôci. I to wg
policji jest prewencja. Ja za takâ
prewencjë dziëkujë i wolë juû ûyê bez
policji. Nie ma nic gorszego niû
dostaê od czîowieka, któremu ufasz i
którego zadaniem jest chronienie
twojej osoby. W zwiâzku z tym, ûe
policja stosuje takie metody
prewencji ja proponujë coô od siebie.
Wnoszë o ustanowienie Dnia Chîosty. O
co chodzi? Otóû kaûdego miesiâca
kaûdy z nas szedîby na komendë i
dostawaî baty. Powiedzmy 50. Nie
waûne czy coô przeskrobaîeô lub kogoô
zabiîeô. Nie waûne, ûe nic zîego nie
zrobiîeô. Waûne, ûe jest prewencja.
Po roku gwarantujë znikniëcie
przestëpców. Ale czy to jest
humanitarne? Myôlë, ûe odpowiedú
znacie.
I jeszcze maîe odniesienie do
koïczâcego art º58Lunaraº01 zdania:
º10ð02"Strzeûcie sië tëpych szalikowców (a
wîaôciwie to oni sâ inni???)"º01ð00. No cóû
mogë na to napisaê. Szalikowcy to
zarówno kibice i kibole. Ja jestem
szalikowcem i za tëpego sië nie
uwaûam. Skombinuj test na
inteligencjë (wiarygodny, a nie z
"Halo") to sië zmierzymy. Spotkamy
sië na jakimô party i zobaczymy czy
sâ inni niû tëpi szalikowcy. Nie znam
Twojego IQ, ale Einsteinem nie
jesteô, wiëc nie bëdzie úle. Moûe
nawet bëdë miaî wyûszy iloraz niû Ty,
skoro wypisujesz takie pierdoîy...
Na koniec maîa proôba do
wszystkich artykularzy. Nie
bluzgajcie innych jeôli niewiele o
nich wiecie. Nie jesteôcie bogami,
ûeby oceniaê innych bez uprzedniego
dokîadnego poznania ich. Dziëkujë za
uwagë i spadam, bo za chwilkë mecz.
º58Gandalf/WPZ^RDº01